piątek, 24 kwietnia 2015

Afrykański rooibos - rozczarowanie tygodnia

Dawno mnie nie było z herbacianymi nowościami, ale już do Was wracam. Dziś chciałbym wam zaprezentować herbatę rooibos, która zachęciła mnie opakowaniem i zapewnianiami producenta a rozczarowała smakiem.



Herbata Sonne Afrikas to jedna z wielu herbat dostępna w sieci drogerii Rossmann. Za 25 pojedynczo pakowanych saszetek zapłacimy ok 5 zł. Cena jest więc bardzo przystępna, a opakowanie zachęca do zakupu.



Na opakowaniu przeczytamy: Mieszanka herbat Rooibos aromatyzowana o smaku ananasa, mango i banana. Napar należy parzyć 5-6 minut. Czytając skład wydaje się nam, że herbata afrykańska to połączenie herbaty rooibos i owoców, bez sztucznych barwników i aromatów. Jak jest w rzeczywistości?


Napar jest koloru pomarańczowego, ciemnego karmelu, charakterystyczny dla herbat rooibos. Zapach przyjemny, taki tropikalny ale w smaku... wielkie rozczarowanie...

Naprawdę liczyłem na afrykańskie odprężenie, pyszną herbatę owocową. Okazało się, że herbata jest bardzo silnie aromatyzowana. Przypomina mi najtańsze czarne herbaty ekspresowe aromatyzowane imitujące herbatę owocową. Nie kupię tej herbaty ponownie mimo, iż inne z rossmanowskich bardzo mi smakują.

Pozdrawiam,

Marek