Bardzo lubię herbaty liściaste.
Wydobywa się z nich prawdziwa herbaciana esencja, są bardziej aromatyczne, po
prostu dużo lepsze niż te w torebkach. Ostatnio z żoną kupiliśmy kilkanaście opakowań herbat z Herbaciarni Trele Morele
.
Herbata o której dziś opowiem ma bardzo ciekawą nazwę: Pieśń Smoka. Czy ma coś wspólnego z tym stworzeniem? Przeczytajcie dalej:
Herbata Pieśń Smoka to mieszanka białej i zielonej herbaty. W skład wchodzą: chińska zielona herbata
typu Gunpower TofH z dodatkiem herbat Oolong i Pai Mu Tan, czerwony pieprz, rumianek, jeżyny, wanilia i aromat.
Listki herbaty zalewamy przegotowaną i przestudzoną wodą do temperatury 90-95 stopni. Parzymy przez około 3-5 minut.
Herbata ma ciemno żółty kolor i jest dość ostra w smaku. Rzeczywiście czuć obecność pieprzu w naparze. Wyczuwam też owocową nutę malin i jeżyn. W kubku pływają kwiaty rumianku i owoce malin u jeżyn.
Jeśli lubicie niecodzienny smak herbaty, polecam spróbować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz